Porównanie ofert hostingu i domen w sieci.

W Polsce posiadamy kilku dostawców hostingu i domen oferujących interesujące oferty. Każdy z nich ma coś tańszego co przyciąga klientów, i coś droższego na czym zarabia. Warto przejrzeć każdą z ofert i zastanowić się czego najbardziej potrzebujemy.

  1. Unixstorm – dla mnie lider jeśli chodzi o cenę przedłużenia domeny – przedłużenie w cenie 67.65 zł. Pierwszy rok kosztuje 18.45, co nie jest druzgocące, ale uczciwe w kontekście kolejnych lat. Ponadto reprezentuje szeroką gamę hostingów w bardzo dobrych cenach. Proces wyboru i kupna jest niezwykle prosty, niestety minusem jest uzyskanie przypisania domeny w ciągu 48h od zaksięgowania wpłaty. Czasami trzeba trochę poczekać. Obsługa klienta odpowiada dosyć wolno, jednak konkretnie. W przypadku ataku/włamania możemy się jednak z liczyć z równoczesnym komunikatem i zawieszeniem strony do naprawienia problemu. Posiada okres próbny.
  2. Zenbox – możliwość wykupienia pakietu zależnego od liczby unikalnych użytkowników odwiedzających naszą stronę. Innymi słowy, nasze zasoby mogą być bardzo ciężkie, dla Zenboxa liczą się tylko użytkownicy, którzy naszą stronę odwiedzą. Ponadto Zenbox może pochwalić się najlepszą obsługą klienta jaką kiedykolwiek widziałem – szybkość odpisywania (do 7 minut) i profesjonalizm odpowiedzi jest na naprawdę najwyższym poziomie. W porównaniu do innych na liście – dość drogi. Najtańszy hosting od 344,40 zł rocznie. Rejestracja domeny jest tańsza niż w Unixstorm – 12.18 zł, jednak odnowienie już dużo droższe, aż 109.47 zł. (co ciekawe, jest i tak tańsze niż we wiodących popularnością w Polsce nazwa.pl oraz home.pl). Posiada okres próbny.
  3. OVH – nieczytelna strona, mało intuicyjny panel, dobra dokumentacja. Opcja najtańszego hostingu z całej trójki. Rejestracja domeny za 12.16 zł, odnowienie 55.34 reprezentuje aktualnie najlepszą ofertę.
  4. Nazwa.pl – nawet nie udało mi się znaleźć na stronie informacji o kwocie za przedłużenie domeny. Wygooglowałem, że kwoty podawane w cenniku są kwotami miesięcznymi. Dużo, nie polecam.

Możesz również polubić…